Herzlich willkommen auf der Internetseite
des Jagdverein 'Jenot' in Paslek

Es ist ein Hobby, eine Leidenschaft, eine Wissenschaft, ein Handwerk. Die Jagd ist für ihre Liebhaber ihr ganzes Leben, eine Form der Selbstverwirklichung. Es wird mit vielen großen Emotionen verbunden und ganz oft als Vorwand benutzt um der Natur ein Stück näher zu kommen. Die Gegner der Jagd kritisieren den zynischen Umgang mit Lebewesen die als Schießscheiben für harte mit Flinten bewaffnete Typen dienen. Allerdings ist Jagd für eine steigende aber kleine Gruppe von Menschen eine professionelle Methode zu einer optimalen Allokation natürlicher Ressourcen. Zu dieser Gruppe gehört natürlich auch unser Verein.

Welcome to 'Jenot' hunting association
in Pasłęk

Hunting has many faces. It is a hobby, passion, skill and knowledge. For its supporters, hunting is a way of life. It evokes emotions and allows to get closer to nature. For its opponents, it is a cynical way of treating living creatures as shooting targets. However, for growing, yet still a small group, hunting is a professional management of the natural resources to maintain sustainable environment. And members of our our association belong to this very group.

Pożegnanie Stanisława

Był to ostatni dzień w kalendarzu polowań sezonu 2014/15.

StanisławDzień 17 stycznia, byłby podobny do innych dni kończących sezon. Udane polowanie, niezły pokot. Udajemy się na posiłek .... i nagle szokująca wiadomość. Dzwonił Gienek: Stanisław, nasz dobry towarzysz łowów nie żyje - zawał? Nie wierzę, dzwonię do Patryka, który potwierdza ten bardzo dla wszystkich szokujący i smutny fakt.   Powiadamiamy wszystkich kolegów i stoimy w milczeniu z odkrytymi głowami wśród szumu Knieji.

Żegnaliśmy Go, w kościele i na cmentarzu w Kwietniewie. "Stanisław był przede wszystkim dobrym Kolegą, życzliwym, szczodrym i otwartym na sprawy Koła i myśliwych przyjacielem. Stanisław był zawsze bezinteresownie pomocny w sprawach i zamierzeniach naszego Koła. Cieszyły Go spotkania z kolegami, lubił polowania zbiorowe..." Tymi m.in słowami żegnałem w imieniu społeczności n/Koła naszego serdecznego przyjaciela, wspaniałego kompana łowów, Stanisława Lemańskiego.

W ceremonii pogrzebowej uczestniczyło bardzo wielu kolegów myśliwych. Serdecznie im za to dziękuję.

     Niech Knieja i ukochane pola szumią Mu przyjaźnie.

Święty Hubercie, patronie myśliwych, przyjmij do swego grona naszego serdecznego Kolegę Stanislawa.

                                                                                                     Andrzej Kutkiewicz